czara

napisał(a) o Essential Killing

Biorąc pod uwagę brak realizmu, film można traktować tylko jako obraz zezwierzęcenia człowieka, na którego urządza się polowanie. Jako taki - został nakreślony całkiem efektownie. Dla mnie jednak to trochę mało. Obraz na dodatek jest dość płaski. Choć bohater i jego cierpienia przekonuje, drugi plan reżyser już"maźnął" grubą, karykaturalną kreską, domalowując dla ozdoby anioła wyjątkowej urody i subtelności, co razem niestety gryzie się. Na pociechę (6pkt) piękne zdjęcia, zwłaszcza Afganistanu.

Zgadzam się. Dodam tylko, że piękne zdjęcia Afganistanu są w rzeczywistości pięknymi zdjęciami Izraela, a piękne zdjęcia Polski w dużej części pięknymi zdjęciami Norwegii :)

Tak właśnie myślałam, że mi to mało przypomina mazurskie lasy ;)