czara

napisał(a) o Tajemnica morderstwa na Manhattanie

Stary, dobry Allen. Po raz to który wyciągnął mnie z doła? Wciągająca akcja, tradycyjna mnogość błyskotliwych wybuchowych dialogów. Wybuchowych - bo doprowadzają do regularnych wybuchów śmiechu! Jestem zauroczona tym filmem.

""I'm running over a field. I see open meadows. I see a stallion. I'm a stallion. There's a cool breeze. I see grass. I see dirt." "I can't breathe. I can't breathe. I can't breathe. I can't breathe." ;D

Zawsze byłem zdania, że to jeden z bardziej niedocenionych filmów Allena. Pamiętam, że był krytykowany, że na starość kręci takie błahostki. Ale co ci krytycy wiedzą...

Dlaczego "niedocenionych" ? To mój ulubiony Allen :)